- Temat ukraiński w ogóle w tej kampanii (wyborczej) nie zaistnieje, chyba, że będzie jakaś eskalacja działań. Przede wszystkim skupimy się na kwestiach imigrantów i różnych obietnic ze sfery gospodarczo-społecznej. W oparciu o te dwa tematy będzie się toczyć końcówka kampanii - powiedział w programie "#dziejesienazywo" socjolog Marcin Palade. Jak podkreślił, duże znaczenie będzie miała "sprawa ustawy emerytalnej Andrzeja Dudy, co już widać po krytyce płynącej z Platformy i obozu rządzącego". - A przecież prezydent realizuje swoją obietnicę wyborczą - dodał socjolog.