programy
kategorie

Edward Linde-Lubaszenko: byłem fatalnym ojcem, zwłaszcza dla Olafa

Po nieudanym związku z młodszą o 60 lat Joanną Majstrak Edward Linde-Lubaszenko zapowiedział, że nie planuje już kolejnego ślubu. Dodał też, że wszystkie jego cztery małżeństwa były porażkami. Teraz aktor zdradza, że nie był również dobrym ojcem. Rzadko bywał w domu i nie widywał swoich dzieci. Dodał, że szczególnie mało czasu poświęcał Olafowi. Dla moich dzieci byłem stale fatalnym ojcem. Zwłaszcza dla Olafa, bo nigdy mnie nie było. Był okres, że byłem fatalnym ojcem, a potem cudownym ojcem. Nie ma jednorodności w tym. Nie ma tak, że jestem cały czas ojcem idealnym. To jest sinusoida.

0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)