tego wirusa. Panie doktorze, podczas tego gdy cała Europa w zasadzie mierzy się z koronawirusem, mamy informacje o
kolejnych obostrzeniach, o lockdownach, docierają do nas informacje o obrazkach z Australii, gdzie kibice będą
mogli siedzieć na trybunach wielkoszlemowego Australian Open. Pytanie, czy i kiedy Polska
będzie mogła stać się taką Australią i kiedy kibice będą mogli zasiąść na stadionach?
No ja też bym tutaj przestrzegał przed takim optymizmem. Zobaczycie państwo, jak to będzie zorganizowane. Będzie
trzeba mieć wykonany przed turniejem test, będą przegrody, będą maseczki.
Więc to nie jest jeszcze powrót do normalności w pełni. Oczywiście to jest namiastka już powiedzmy
obecności ludzi na trybunach, ale nikt nie będzie krzyczał, nikt nie będzie dopingował głośno, nie
będzie to jeszcze normalny turniej taki, jak jesteśmy przyzwyczajeni. Także to
są pewne pierwsze przebłyski tego, że można w bezpieczny sposób organizować masowe
jakieś zdarzenia, chociażby właśnie sportowe, ale pod warunkiem bardzo restrykcyjnych
procedur bezpieczeństwa. Tego musimy się uczyć, żeby móc przywracać normalność
w pewnych obszarach, powinniśmy właśnie na szerszą skalę testować, wprowadzać procedury bezpieczeństwa
i wymagać maseczek profesjonalny, bo to jest bardzo ważny kierunek profilaktyki.
Nie szalik, nie przyłbica jakaś na ćwierć twarzy, ale właśnie profesjonalna maska filtracyjna.