Prof. Witold Orłowski, rektor Akademii Finansów i Biznesu Vistula, spodziewa się kolejnych rządowych programów "plus", obliczonych na pozyskanie głosów wyborców. - Jestem przekonany. To będzie zależało od wyników w wyborach samorządowych. Jestem przekonany, że jeśli PiS nie będzie miało wyniku satysfakcjonującego, to zacznie się myślenie: skoro poprzednio manewr z 500+ przyniósł ileś tysięcy, czy milionów głosów, to czy np. emerytom dołożyć. Minister finansów mówi, że nie ma tego na tapecie, ale to nie minister finansów decyduje o tym, jak wygląda fundament polityki prowadzonej przez partię, która chce wygrać wyborów. Jeśli będzie decyzja, że musimy zwiększyć 500+ do 1000+, musimy emerytom wypłacić 300, bo musimy kupić te głosy wyborcze, bo inaczej może przegramy wybory, to się stanie - powiedział prof. Orłowski w programie "Money. To się liczy".