programy
kategorie

Eliza Rutynowska komentuje nowy projekt resortu Zbigniewa Ziobry. Dzieci mają mieć lepsze warunki podczas przesłuchań

Ministerstwo Sprawiedliwości zamierza stworzyć tzw. przyjazne pokoje przesłuchań dla dzieci od 15. do 18. roku życia oraz wprowadzenie specjalnych grafik, które wyjaśnią im, dlaczego i po co są przesłuchiwane. Prawniczka, Eliza Rutynowska, była gościem w programie "Newsroom" i skomentowała nowy pomysł rządzących. - To są niezwykle stresujące sytuacje, dlatego zgadzam się, że forma pouczeń musi być przystępna - powiedziała. - Z drugiej strony mnóstwo młodzieży jest zaangażowanych wbrew swojej woli w postępowania o demoralizację. W związku z ich uczestnictwem w pokojowych manifestacjach - dodała Rutynowska tym samym pokazując, że policja działa niewłaściwie, zatrzymując młode osoby pod pretekstem posądzania ich o demoralizację.

Tranksrypcja:Teraz o projekcie, który przedstawił wiceminister sprawiedli...
rozwiń
przyjazne dzieciom" i ten projekt zakłada między innymi stosowanie tak zwanych przyjaznych pokojów przesłuchań dla dzieci od 15
do 18 roku życia. Wprowadzenie także takich obrazkowych pouczeń
w formie grafik. Będą przedstawiane dzieciom informację, dlaczego zeznają, po co zeznają, jakie
prawa przysługują właśnie tym najmłodszym. Czy pochwala pani działania resortu Zbigniewa Ziobry
w tej kwestii, czy to są kroki w dobrym kierunku? Ja pozytywnie
odbieram wszelkie zmiany, które młodzieży
i dzieciom zapewniają przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa na komendach, na komisariatach,
prokuraturze, przed sądem. To są niezwykle stresujące sytuacje, dlatego zgadzam się, że
na przykład pouczenia chociażby powinny być przede wszystkim w formie dostępnej i przystępnej dla
tych dzieci i młodzieży przedstawione. Mam nadzieję, że za tymi deklaracjami pójdą
rzeczywiście pozytywne zmiany. Między innymi doinwestowanie chociażby w pokoje tak zwane
"niebieskie pokoje" do przesłuchiwania dzieci. Natomiast przy tym wszystkim
warto jednak wspomnieć o tym, że z drugiej strony mnóstwo młodzieży jest obecnie zaangażowanych
wbrew swojej woli w postępowania w sprawie o demoralizację, czego nie byliśmy
świadkami przez bardzo długi czas, w związku z ich uczestnictwem w pokojowych manifestacjach. Więc z jednej strony jest
mowa o tym, żeby prawo było przyjazne dzieciom i rzeczywiście te zmiany mogą iść z dobrym kierunku, z drugiej strony policja
w sposób dosyć absurdalny ciąga również dzieci i w sposób niezbyt
przyjazny, w pierwszej kolejności jako osoby podejrzane o demoralizację, z tym prawem je zaznajamia.
Więc widzę tutaj troszeczkę taką niespójność, natomiast trzymam kciuki za to, aby chociażby takie pouczenia
w formie obrazkowej weszły w życie. A jak to wyglądało do tej pory? W jaki sposób dzieci czy osoby małoletnie
były przesłuchiwane? Bo jeżeli takie zmiany są wprowadzane, to znaczy, że do tej pory nie były te osoby najmłodsze
przesłuchiwane w zbyt przyjaznych dla nich warunkach?
No na pewno dobrą zmianą było właśnie wprowadzenie tych pokojów przesłuchań, ale wiem, że wiele sądów
miało również problemy z dofinansowaniem chociażby takich pokojów, żeby one rzeczywiście były przyjazne dla młodzieży. Natomiast
tutaj będziemy mieli, z tego co właśnie podano w mediach, oczywiście jako zapowiedzi, będzie
kwestia podwyższenia tego wieku, kiedy takie dziecko może być przesłuchiwane do 18 roku życia, w takim
trybie przyjaźniejszym, można powiedzieć, bardziej przyjaznym dla niego. Teraz to jest ten taki kazus właśnie
15 lat i poniżej 15 roku życia. Więc to
idzie w tym kierunku, dotychczas również mam wrażenie, że bardziej powinno być przestrzegane chociażby
obowiązek przesłuchiwania jednokrotnie dziecka, szczególnie w tych bardziej takich drastycznych,
traumatycznych przeżyciach dla dziecka. Dokładnie tak.
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)