Największą gwiazdą tegorocznej gali rozdania Fryderyków była Ewa Farna. Choć piosenkarka nie została uhonorowana statuetką, a na gali była obecna jako wręczająca nagrodę, pojawiła się na imprezie w wyjątkowo zmysłowej kreacji. W wywiadzie przyznała, że udział w imprezie sprawił jej wiele radości, mimo że sama nigdy nie dostała nagrody.