programy
kategorie

Firmy nie zwalniają, a chcą zatrudniać. Pracownicy czekają na podwyżki. Wraca normalność

Polski Instytut Ekonomiczny przeprowadził badanie, w którym pytał przedsiębiorców, jak sobie radzą z kryzysem związanym z koronawirusem. Na pytanie: jak długo potrwa emidemia, większość odpowiada rok, dwa lata. - To pokazuje, że przedsiębiorcy zaczęli realnie oceniać rzeczywistość – uważa Piotr Arak, dyrektor PIE. – Obowiązek noszenia maseczek, wyższe standardy sanitarne stały się codziennością i dla wszystkich jest już jasne, że to nie skończy się w tym roku. Cieszy natomiast to, że deklaracje przedsiębiorców pokazują stabilizację, mamy historycznie najniższy wynik firm mówiących o spadku sprzedaży, jedna piąta notuje wzrosty. Pracownicy także przestali bać się o utratę zatrudnienia. Stopa bezrobocia jest na stabilnym poziomie, nie przekroczy 8-9 proc. w tym roku. Firmy mówią, że będą zatrudniać, pracownicy spodziewają się podwyżek.

0
0
6
Podziel się
Komentarze (6)
22-07-2020
szu
Kierowca audi jest jedynym winnym tej sytuacji i powinien być ukarany z całą surowością nawet w sposób jak pijany kierowca bo uciekł z miejsca zdarzenia. Kto wie czy nie...Czytaj całość
zobacz więcej komentarzy (6)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(6)
szu
4 lata temu
Kierowca audi jest jedynym winnym tej sytuacji i powinien być ukarany z całą surowością nawet w sposób jak pijany kierowca bo uciekł z miejsca zdarzenia. Kto wie czy nie był pod wpływem czegokolwiek oprócz emocji? kto normalny wpycha się chama. Zachował się jak cham to i został potraktowany jak cham. Wpuszczanie pojazdu przed siebie z miejsca wyłączonego z ruchu nie jest żadnym obowiązkiem a kierowca tego audi nie jest uprzywilejowany żeby go wszyscy wpuszczali...
BATATA DRAJWA...
4 lata temu
+++ A wystarczyla odrobina uprzejmosci... A tak: przepadek 20% z ubezpieczenia i jeszcze miu regresik ubezpieczyciel sieknie na jakies 3 kawalki za "oddalenie sie z miejsca kolizji". Szybciutko wyleczy...
galanonimus
4 lata temu
Autor nagrania sam dopuścił się stworzenia sytuacji , w której powstała szkoda , to on przemieszczał się pojazdem gdy kierowca audi stał w niedozwolonym miejscu ( wyłączone z ruchu ) i nie wpuścił on do włączenia się jemu do ruchu , w wyniku czego sam spowodował uszkodzenia . Kultura , grzeczność , kultura , grzeczność - mandat .
molto 00000
4 lata temu
a ja uwazam ze mogl go przepuscic i jestem po stronie audi i hamsko sie zachowal autor nagrania bo co innego gdyby te pojazdy jechaly z wieksza predkoscia a jego nikt nie chcial puscic
Kris
4 lata temu
kamerujący szeryf powinien skierować pretensje przede wszystkim do siebie, nie wiem jakie obyczaje drogowe panują we Wrocławiu, w centralnej i południowej Polsce jeździ się bardziej "z głową", nie wspominając o kulturze
Najnowsze komentarze (6)
szu
4 lata temu
Kierowca audi jest jedynym winnym tej sytuacji i powinien być ukarany z całą surowością nawet w sposób jak pijany kierowca bo uciekł z miejsca zdarzenia. Kto wie czy nie był pod wpływem czegokolwiek oprócz emocji? kto normalny wpycha się chama. Zachował się jak cham to i został potraktowany jak cham. Wpuszczanie pojazdu przed siebie z miejsca wyłączonego z ruchu nie jest żadnym obowiązkiem a kierowca tego audi nie jest uprzywilejowany żeby go wszyscy wpuszczali...
BATATA DRAJWA...
4 lata temu
+++ A wystarczyla odrobina uprzejmosci... A tak: przepadek 20% z ubezpieczenia i jeszcze miu regresik ubezpieczyciel sieknie na jakies 3 kawalki za "oddalenie sie z miejsca kolizji". Szybciutko wyleczy...
4 lata temu
Autor nagrania powinien dostać mandat!!! W tym wypadku maja zastosowanie przepisy dotyczące "jazdy na suwak". Cham nie chciał wpuścić innego kierowcy, wręcz zajechał tak, aby zablokować mu wjazd. Nic nie tłumaczy takiego postępowania. Zwykłe chamstwo na drodze. Mandat i punkty karne dla autora nagrania!!
molto 00000
4 lata temu
a ja uwazam ze mogl go przepuscic i jestem po stronie audi i hamsko sie zachowal autor nagrania bo co innego gdyby te pojazdy jechaly z wieksza predkoscia a jego nikt nie chcial puscic
galanonimus
4 lata temu
Autor nagrania sam dopuścił się stworzenia sytuacji , w której powstała szkoda , to on przemieszczał się pojazdem gdy kierowca audi stał w niedozwolonym miejscu ( wyłączone z ruchu ) i nie wpuścił on do włączenia się jemu do ruchu , w wyniku czego sam spowodował uszkodzenia . Kultura , grzeczność , kultura , grzeczność - mandat .
Kris
4 lata temu
kamerujący szeryf powinien skierować pretensje przede wszystkim do siebie, nie wiem jakie obyczaje drogowe panują we Wrocławiu, w centralnej i południowej Polsce jeździ się bardziej "z głową", nie wspominając o kulturze