Gdy zakłada się rodzinę, często trzeba swoje marzenia odłożyć na dalszy plan i skupić na bieżących potrzebach. Nie oznacza to też od razu, że sportowego hot-hatcha trzeba od razu wymieniać na nudnego SUV-a czy minivana. Producenci coraz częściej oferują swoje sportowe modele także w praktycznych odmianach kombi. Ford poszedł jednak jeszcze o krok dalej i stworzył wersję ST z wysokoprężnym silnikiem, który będzie też idealnym kompanem na dalszych trasach. Mateusz Żuchowicz sprawdził czy takie połączenie ma sens.