Pierwszy elektryczny model Forda to crossover w cenie segmentu premium. To stanowi pewne wyzwanie. Jak Ford mógł przekonać klientów do takiej koncepcji? Wyciągnął swoje najcięższe działo, ukochany znaczek Mustanga, i obkleił nim nadwozie tej elektrycznej nowości. Co z tego wyszło? Czy elektryczny crossover może być Mustangiem? Czy prawdziwy Mustang z silnikiem V8 odchodzi do historii? Jak żyć? Na te wszystkie pytania odpowiedzi ma Mateusz Żuchowski.