Wczorajszy wieczór był pełen piłkarskich emocji. Bayern Monachium z Robertem Lewandowskim w finale Ligi Mistrzów pokonał Paris Saint-Germain po bramce Kingsleya Comana w 59 minucie. Niestety kibice paryskiego PSG zapomnieli o restrykcjach związanych z koronawirusem. Część z nich nie pomieściła się w barach i restauracjach, by oglądać przed telewizorami piłkarskie święto. Policja musiała interweniować, aby rozgonić tłum przed stadionem Paris Saint-Germain.