To jeden z jego najbardziej niesamowitych projektów. Na kartce jest także opis wnętrza "czołgu". Są tam koła obracane ręcznymi korbami. Aby pojazd skręcał i ścigał wroga, do obsługi korb potrzeba ośmiu ludzi - mówi dr Jonathan Pevsner. - Da Vinci pisze, że "czołg" przełamie linie wroga, ale musi mieć wsparcie - dodaje ekspert.