Samolot brytyjskich sił powietrznych nagrał gigantyczną górę lodową, która zmierza w kierunku wyspy Georgia Południowa. Naukowcy twierdzą, że w przypadku zderzenia, ogromne masy lodu całkowicie zniszczą dziką przyrodę wyspy i zagrożą tysiącom pingwinów, fok i ptaków. Gigant ma ponad 148 kilometrów długości i może zderzyć się z wyspą za kilka dni lub tygodni: wszystko zależy od prądów morskich. A68a, bo tak nazwali górę naukowcy, oderwała się od Antarktydy w 2017 roku i przez ten czas podryfowała na północ. Naukowcy obawiają się, że tak ogromna masa lodu, w momencie uderzenia w wyspę, zmiażdżyłaby życie morskie na dnie oceanu oraz odetnie zwierzęta od ich szlaków żywieniowych. Lód może także stanowić przeszkodę dla statków rządowych i rybackich, pływających wokół Georgii Południowej.