programy
kategorie

Głośno o szczepionce AstraZeneca. Ekspertka ds. koronawirusa wyjaśnia wątpliwości

- Profil bezpieczeństwa raportowany w badaniach klinicznych nad szczepionką AstraZeneca jest dokładnie taki sam, jak profil bezpieczeństwa Pfizera. Faktycznie w Astrze wydaje się, że pierwsza dawka jest troszkę gorzej znoszona, natomiast w Pfizerze druga - mówiła w programie "Newsroom" WP prof. Anna Piekarska, kierowniczka Katedry Chorób Zakaźnych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, która zasiada w radzie medycznej przy premierze Mateuszu Morawieckim. Odniosła się w ten sposób do doniesień o wstrzymaniu szczepień tym preparatem w sześciu krajach UE z obawy, że może on powodować zakrzepy krwi. Według Piekarskiej nie ma pewności, że zgon, który nastąpił po podaniu szczepionki AstraZeneca pacjentowi z Danii, był spowodowany wadą tego preparatu. - Z mojego 8-osobowego zespołu po drugiej dawce Pfizera 3 lekarzy nie przyszło do pracy, więc to nie jest tak, że wśród lekarzy po Pfizerze nie było działań niepożądanych, one są. To, co wywołuje szczepionka, to nie choroba....

rozwiń
Tranksrypcja:Pani profesor, o jedną rzecz chciałem jeszcze panią zapytać,...
rozwiń
widziałem takie opinie - idą narzekania czy ostrzeżenia, relacje, mówiąc krótko, po zaszczepieniu AstraZeneką.
I mówią: ta pierwsza dawka tak mnie wykończyła, znaczy tak mnie rozłożyła na kilka dni, że ja drugiej
nie wezmę. Co z tą AstraZeneką? Słyszymy o Austrii, która zatrzymuje, o Danii, która dzisiaj podjęła decyzję, że zawiesza szczepienia tym preparatem. Dlaczego, z czego to się bierze?
Zawiesza szczepienia na podstawie czego? Na podstawie jednego zgonu. Do wyjaśnienia
sytuacji, ponieważ pojawiły się podejrzenia, ale nie ma absolutnie jasności, czy
ten zgon ma jakikolwiek w ogóle związek. To było w Austrii, dzisiaj słyszymy o Danii, pani profesor. No to właśnie w Danii jest ta sytuacja.
Proszę państwa, profil bezpieczeństwa raportowany
w badaniach klinicznych szczepionki AstraZeneca jest dokładnie taki sam jak profil bezpieczeństwa Pfizera.
Faktycznie w Astrze wydaje się, że ta pierwsza dawka jest troszkę gorzej znoszona, natomiast
w Pfizerze druga dawka. Z mojego zespołu ośmioosobowego po drugiej dawce Pfizera
trzech lekarzy nie przyszło do pracy.
Czyli to nie jest tak, że wśród lekarzy po Pfizerze nie było
działań niepożądanych. One
są. Powiem tak: im młodszy człowiek, tych działań aktywacji
układu immunologicznego - bo to nie jest choroba, którą wywołuje szczepionka, to są objawy aktywacji
układu immunologicznego - im młodszy człowiek, tym jest więcej, tak. A więc młodzi lekarze, pielęgniarki, nauczyciele
czynni zawodowo, czyli stosunkowo młodzi ludzie - oni po prostu tych objawów mają więcej.
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)