programy
kategorie

Gołębiewski traci przez wirusa. "Zakładam, że mogę być bankrutem"

- Jako przedsiębiorca muszę brać pod uwagę, że mogę być bankrutem - mówi w programie "Money. To Się Liczy" Tadeusz Gołębiewski, właściciel sieci luksusowych hoteli oraz twórca firmy cukierniczej Tago. Przedsiębiorca zdradził, że z powodu koronawirusa kredyt na 30 mln zł będzie musiał przeznaczyć na bieżącą działalność zamiast na inwestycje. - Jak się chce prowadzić firmę, to trzeba ryzykować wiele - dodaje właściciel sieci hoteli. Gość programu "Money. To Się Liczy" zwraca również uwagę, że wciąż nie otrzymał żadnej pomocy od państwa, choćby z tytułu dopłat do wynagrodzeń pracowników. - Pieniędzy z Funduszu Pracy na razie nie ma i nie ma widoków, żeby były - twierdzi Tadeusz Gołębiewski.

Tranksrypcja:Zosia ile pyta ile pieniędzy już straciliście na 2 miesiące ...
rozwiń
zaczyna o chociaż sezon konferencyjny Film trwa prawie cały rok więc jakieś wpływy by pieniędzy straciliście
Ja nie mówię o pieniądzach utraconych Czeczeni uzyskam tylko może powiem
o pieniądzach takich które straciłem na utrzymanie nie tylko pracowniku bo wszystkie
pracowników otrzymałem nikogo nie dzwoniliśmy Myślę że Oczywiście
to nie do pensji to są ubezpieczenia to co to są Inne koszty związane
z utrzymaniem stanowisk pracy Tym
bardziej że na razie nie Odzyskałem żadnych pieniędzy obejrzeli pomocy ze Skarbu Państwa
Polskiego funduszu pracy co mieliśmy uzyskać te 40% to w tej chwili nie ma żadnych
widoków i nie wiadomo kiedy to będzie Być może że będą te pieniądze ale
póki co to trzeba liczyć na siebie na na na bank i oczywiście
pieniądze z banków 30000000 zł które miały być przeznaczone na inwestycje tak
jak już mówiłem kiedyś w programie a jednak ich przeznaczyłem na na ratowanie tych siebie i
myślę że te pieniądze jeszcze wystarczą nawet jak ty mi tego tyle uruchomię to te
pieniądze będą jeszcze potrzebne w jakiejś części bo to nie prawda że hotel od razu
jak ruszy to będzie to co było przed to to zarazą
nie to jest proces to będzie trwało dosyć długo będzie chodzę generował straty
bo jednak trzeba będzie większa ilość pracowników zatrudnić może nie tylko
tych utrzymać ale jeszcze nawet zatrudni bo będzie wymagała
tego bo żeby utrzymać higienę pracy i tak dalej no to to co
to oczywiście więc musi być pracownik Panie prezesie czy 30 milionów kredytu na
utrzymanie a później rozkręcenie biznesu a Nie obawia się pan że zostanie bez biznesu i z wielkimi
kredy
co jako przedsiębiorca to ja muszę brać to pod uwagę i taka obawa istnieje
bo to jest bo to jest epidemia która przez nikogo nie było i nie
bardzo wiadomo jak się to skończy jak nie będzie miało wpływ na turystykę i w ogóle i ja muszę brać pod
uwagę to że mogę być również bankrutem to
co każdy przedsiębiorca powinien brać to pod uwagę Moim zdaniem na
może inaczej traktują A może niektórzy są bardziej optymistycznie ale to panie prezesie No to bierze pan kredyt
200 milionów w jednym z wywiadów mówił pan że pod zastaw domu nie zadrżała trochę ręka
przy podpisywaniu tej umowy był pan pewien że tak muszę zrobić jeżeli
się prowadzi to trzeba ryzykować wszystkim ale moje noc
to jest takie że trzeba zbierać wszystkim bo inaczej to
to się nie da to nie można tak Zresztą banki zażądały tego po prostu jest takie żądanie
banki w tej chwili więksi
zabezpieczeń żądają niż robione jeszcze po prostu uważają
że oni też i wiedzą czy Odzyskałem te pieniądze w końcu to są pieniądze ludzi
obywateli o dzieci wracają ale
122 reakcje
45
77
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)