Niektórzy określają je jako miksturę z laboratorium. Kostki rosołowe ze sklepu różnią się składem od tych, które możemy przyrządzić sami. Są szybkim dodatkiem do wielu zup i sosów. Co znajdziemy w tych gotowych? Przede wszystkim sól, utwardzone tłuszcze, substancje wzmacniające smak i zapach (m.in. glutaminian sodu E621), cukier, maltodekstryny (polisacharydy ze skrobi) barwniki (karmel amoniakalny (E150c), suszone warzywa i mięso. Mięso w kostce typu „rosół drobiowy” stanowi często 0,1 proc. Tego typu skład to tykająca bomba dla naszego organizmu. Chemiczne dodatki w nadmiarze mogą doprowadzić w skrajności do nadciśnienia, chorób serca, cukrzycy, otyłości, nudności, zaparć, nadpobudliwości, chorób żołądka i wątroby. Zdecydowanie lepszym i zdrowszym rozwiązaniem jest przygotowanie własnej kostki rosołowej. Wersja bez mięsa składa się z ugotowanych warzyw (marchew, pietruszka, seler, cebula, czosnek, por, lubczyk), które są zblendowane z przyprawami (liść...
rozwiń