Grecki budżet zostałby zrównoważony, gdyby ten kraj nie musiał spłacać swoich długów. Nowa władza w Grecji domaga się więc oddłużenia. Problem w tym, że część państw, np. Francja i Niemcy już zapowiedziały że nie mają zamiaru darować Grecji długów. Zresztą do spełnienia obietnic wyborczych pieniędzy i tak zabraknie.