Czy grozi nam kolejny kryzys, tym razem na rynku żywności? Jak mówi prof. Andrzej Polus z Uniwersytetu Wrocławskiego Rosja zablokowała eksport surowców rolnych, słyszymy przede wszystkim o braku dostępu do nawozów. – Możliwe jest także, że Rosja będzie dążyć do tego, żeby użyć produktów żywnościowych jako broń, aby wytworzyć presję migracyjną na kraje europejskie – przekazał gość programu "Money. To się Liczy". Z kolei wzrosty cen żywności doprowadzić mogą do protestów społecznych. Ekspert zaznacza jednak, że Polska powinna sobie poradzić, dzięki już wprowadzonym przez rząd subsydiowaniu na nawozy rolne.