W środę rano w audycji Polskiego Radia Waldemar Kraska zdradził, że odnotowane zostało 2085 nowych przypadków zakażeń COVID-19. – To, że czwarta fala się rozpędza jest już pewne – stwierdził Bartosz Arłukowicz. Według gościa programu „Tłit” przyczyną tak dużego skoku z tygodnia na tydzień jest bardzo niski poziom wyszczepienia w Polsce. Polityk podkreślił, że problemem jest też przekaz idący od rządu i prezydenta. – Z jednej strony mówi się: szczepcie się, a z drugiej strony flirtuje się z antyszepionkowcami – zaznacza Arłukowicz. Były minister zdrowia odnosi się także do tego, jak wygląda sytuacja z koronawirusem w Polsce w porównaniu z innymi krajami europejskimi. – To coś niespotykanego w Europie. Jesteśmy jednym państwem w Europie w tej chwili, a może na świecie, gdzie rozpędza się czwarta fala, są tysiące zakażeń, a lekarze, pielęgniarki, ratownicy i diagności koczują w namiotach przed kancelarią premiera – mówi europoseł.