- Nie zawsze jest łatwo o zgodę; w każdej rodzinie, sąsiedztwie, w każdej społeczności lokalnej bywa różnie - mówił na wiecu w Nowym Targu ubiegający się o reelekcję Bronisław Komorowski. Witany był po góralsku - ze śpiewami i muzyką. Były także gwizdy tych, którzy z polityką prezydenta się nie zgadzają.