Hanna Lis znalazła się gronie celebrytów, którzy za pieniądze TVN-u zgodzili się pobawić w biednych turystów i zwiedzić Azję za „dolara dziennie”. Dziennikarka po powrocie do kraju zapewniała, że wyjazd zmienił jej podejście do życia, co udowodniła zakupem sandałów za 60 złotych.