Najnowszy obraz Ilyi Naishullera udowadnia, że czasem warto pójść pod prąd i zrobić coś oryginalnego. Niewątpliwie czymś takim jest postawienie na superantybohatera, jakim niezaprzeczalnie jest "Hardcore Henry". 08-04-2016Tagi:kino, wywiad, hardcore henry000Podziel sięKomentarze (0)Dodaj pierwszy komentarz