programy
kategorie

Hotelarz zdradza prawdę o majówce na Podhalu. "To jest agonia"

Hotele i obiekty hotelarskie teoretycznie pozostają zamknięte dla turystów do 7 maja. Przedłużony lockdown obejmuje długi weekend majowy. Informacja ta rozczarowała wielu hotelarzy, którzy liczyli na otwarcie. - Przedsiębiorcy ciągle cierpią - zauważa Karol Wagner, hotelarz z Zakopanego z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej. - Pojawiały się określenia, że poobijani wychodzimy z tego okresu covidowego. Nie, nie jesteśmy poobijani. My jesteśmy absolutnie tracącym ciepło ciałem, zasypywanym żywcem, tuż przed agonią. To jest agonia - dodaje. Hotelarz zauważa jednocześnie, że podczas majówki są tacy, którzy postanowili na Podhalu wynajmować noclegi. - Szara strefa działa. Warto podkreślić, że wielu z tych przedsiębiorców robi to dlatego, że po prostu są do tego zmuszeni. Walczą o budżety swoich rodzin. Nie o dobrobyt, a o to, by przetrwać i móc zapewnić swoim dzieciom ciepłą strawę i ciepłą wodę - twierdzi Wagner. Więcej w materiale wideo.

0
0
2
Podziel się
Komentarze (2)
02-05-2021
Sceptyk Skoro wszystko pozamykane ,to w takim razie gdzie ci wszyscy turyści śpią? Zakazy rządowe tak jak i prawo budowlane jakoś się na Podhalu nie przyjęło.
zobacz więcej komentarzy (2)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(2)
Sceptyk
3 lata temu
Skoro wszystko pozamykane ,to w takim razie gdzie ci wszyscy turyści śpią? Zakazy rządowe tak jak i prawo budowlane jakoś się na Podhalu nie przyjęło.
Anna
3 lata temu
Większość turystów korzysta z apartamentowców, bo tu kontroli nie ma. A szara strefa kwitnie i ma się całkiem dobrze.
Najnowsze komentarze (2)
Anna
3 lata temu
Większość turystów korzysta z apartamentowców, bo tu kontroli nie ma. A szara strefa kwitnie i ma się całkiem dobrze.
Sceptyk
3 lata temu
Skoro wszystko pozamykane ,to w takim razie gdzie ci wszyscy turyści śpią? Zakazy rządowe tak jak i prawo budowlane jakoś się na Podhalu nie przyjęło.