- Poinformowałem konwent seniorów i pana marszałka o incydencie, którego byłem światkiem - mówił dziennikarzom Bogdan Borusewicz, wicemarszałek Senatu z PO. - O 2:18 po zakończeniu komisji rozmawiałem z posłem przed Nowym Domem Poselskim. Przechodzący obok nas senator Dobrzyński uderzył posła w plecy. Także ja byłem przedmiotem takiego agresywnego zachowania senatora Dobrzyńskiego - słownych gróźb, to jest kolejny incydent, bardzo przykra rzecz - opowiadał wicemarszałek Senatu.