Pieniądze są efektem pracy a zamożoność zależna jest od stanu gospodarki. Nie konsumuje się zysków tylko nadwyżki. W okresie wzrostu gospodarczego zamiast rozdawać pieniądze obniża się podatki . Obniżenie podatków powoduje obniżenie kosztów produkcji, a co za tym idzie obniżki cen, zdrową konkurencję, podwyżki płac, wzrost wartości złotówki, obrót gotówki i towarów, deflację, wzrost wpływów do budżetu. Za rządów PO nie podniesiono podatkow, a efekt ten już zadziałał . Mieliśmy deflację wraz szybkim wzrostem gospodarczym. Rząd obecny nastawiony na ściąganie pieniędzy i rozdawanie rujnuje nasz kraj , cofa na tle innych krajów. . Sprawia, że wszyscy prędzej czy później stają się biedniejsi. Dzieli nas na lepszych i gorszych. Zadłużanie , ukrywanie wydatków i cała pozostała działalność pcha nas w objęcia inflacji. Stosowanie propagandy partyjnej jest niedopuszczalne jak również kupowanie za nasze pieniądze poparcia. Nie liczenie się z opinią publiczną nie powinno mieć miejsca. Kłamstwa, nadużycia, koneksje, przywłaszczanie , przejmowanie stanowisk w spółkach publicznych jest niedopuszczalne. Nikt nie podarował państwa rządzącym. Politycy mają obowiązek liczyć się z naszą opinią i stać na straży naszych równych praw. Mają dążyć do stabilności i gwarantować bezpieczeństwo, a nie wprowadzać chaos. Uważam, że PiS nadużył nasze zaufanie i podąża w skrajność. Traktuję nas jak wrogów i stracił poczucie rzeczywistości. Najgorsze jest według mnie to że są przekonani że postępują prawidłowo i udało im się przekonać swój elektorat. Ja tak to widzę i oceniam.

Poparcie dla PiS spadało zanim Polacy zauważyli wysokie ceny w sklepach. Odbieranie krok po kroku praw obywatelskich i sprowadzenie kobiet do roli inkubatorów to przyczyna upadku PiS. Afery w KK też swoje zrobiły.

Jak się drukuje pieniądze i rozdaje, to inflacja musi być: tego ludziom nie mówią? Jak się zabiera przedsiębiorcom, którzy mogliby je inwestować - i dalej rozdaje - to też tak działa. Za komuny były ceny regulowane, w celu przeciwdziałania drożyźnie - pewnie dojdziemy i do tego - ale to też nie działa. Koszty produkcji są rynkowe.

Rozdawnictwo przecież już dało o sobie znać kilka dekad temu. Teraz kupili wyborców, ale na te wszystkie plusy trzeba po prostu mieć kasę. A dojenie tych co jeszcze dostarczają do budżetu państwa jakieś pieniądze ma baaardzo krótkie nogi, bo nie podcina się gałęzi na której się siedzi. Do PiSowskiego betonu i tak nic nie przemawia, ale powoli i ten beton zaczyna się kruszyć, bo dostrzega w końcu wszystkie przekręty, a do sklepu trzeba chodzić.

tak to jest jak się kasę rozdaje na prawo i lewo

Nigdy więcej tych przekretasow z PiSu u władzy.po zmianie rządu należy ich oraz stów.faszystowskie typu onr.bakiewicza i inne zdelegalizować.raz na zawsze.

Powiadacie że jest za dużo pieniędzy a pułki w hipermarketach uginają się od towaru. Ludzie nie mają pieniędzy a pułki uginają się od towaru. Chcieliście wolny rynek i otwarte granice to nie narzekajcie.Za komuny jak ktoś miał dolary to też mógł mieć wszystko .

Akurat rząd i NBP ma najmniejszy wpływ na inflację. To konsumenci decydują którą gospodarkę wspierają i w którym kraju tworzą miejsca pracy. Czy wspierają polską gospodarke czy chińską czy niemiecką , holenderską , francuską . Ci co najgłośniej narzekają to bogaci i ci co stracili koryto - PO, PSL, SLD , esbecja, postkomunistyczna nomenklatura

A tam traci. Co tam traci. Co prawda w piątek miałem wizytę u specjalisty za 180 PLN. 2 lata temu kosztowała 120 PLN. Troszkę się wkurzyłem. no ale potem włączyłem telewizor i słyszę: Tuskowi odebrali prawo jazdy. Więc co tam inflacja. Co tam, że na lekarzy nie mam. Niech żyje telewizja!

Inflacja musi się jeszcze rozkręcić. Przecież PIS to obiecywał, że za 2 lata pensja minimalna dojdzie do 4000 zł. Oni wiedzieli co obiecują, a Polacy sami wybrali taką drogę z inflacją.

Cenię komentarze prof.Dudka, są rzeczowe. Galopująca inflacja pewnie spowoduje spadek notowań PiS /obok konfliktu z UE, zamrożenia KPO, dot..migrantów ,krytykowanej walki z pandemią , sporów ideologicznych itd/. Może dojdzie do wcześniejszych wyborów , które zmienią scenę polityczną ?!

Czyli Vincent miał rację że „piniędzy nima Indie będzie”?

Nigdy więcej PiSu u władzy.najgorszy rząd po ,89.

Nigdy więcej PiSu u władzy.najgorszy rząd po ,89.

Ciekawe najnowszy sondaż PiS 41% KO 23% a Hołownia 13% konfa 11%

Dla kraju Polskiego Narodu rząd powinien zrobić wszystko a rządzący Pis zrobił wszystko na odwrót zamiast dla ludzi to przeciwko ludzia i jeszcze mają pretensje dlaczego ludność nas tak nienawidzi hmmm ciekawe co

Każde rozdawnictwo ponad miarę skutkuje skokiem inflacyjnym ! Przerabialiśmy już to za Gierka i tylko pisowskie durnie i nieuki ekonomiczne myślą, że jakoś to będzie ! Nie będzie ! Ekonomia jest nauką ścisłą i zachwiana równowaga między ilością pieniadza a wartością produkcji i usług skutkuje nieuchronnie inflacją !

Prawda jest taka ze DROŻYZNA dobija POLAKÓW .

Teraz wiem, skąd nagonka na Unię. Stara metoda Kaczora. Znaleźć wroga, wytłumaczyć ludziom, że wróg jest winien ich niedoli. Potem oczyścić siebie ze swoich błędów. Najpierw Unia, teraz nowa armia i z szabelką na Rosję. Potem coś się wymyśli. A ludzie łykają jak pelikany. Przestańcie wreszcie czytać wszystko co jest w internecie i zacznijcie myśleć. A przede wszystkich wykopcie socjalfaszystów. Ile jeszcze razy dacie się nabrać? DO LUDZI, KTÓRZY NIE MAJĄ NA KOGO GŁOSOWAĆ. Nie lubisz PiS, nie lubisz PO czyli nie pójdziesz na wybory. I znowu wygra PiS, bo BABCIA MOCHER, ROLNIK Z KRAŚNIKA I ŻUL na pewno zagłosują na jedynie słuszną partię. Tak się w Polsce wygrywa wybory z wynikiem 30 proc. Bo duża część społeczeństwa "nie ma na kogo zagłosować". A potem płacz. Ludzie, nie ma takiej partii, która idealnie wpasuje się w Wasz program, a nawet jeśli taka się pojawi, to nie pokona tych dużych partii, które dysponują funduszami i są rozpoznawalne. Teraz nie czas na dywagacje, lubię, nie lubię. TRZEBA DOKONAĆ WYBORU, KIEDY ŻYŁO MI SIĘ LEPIEJ I STABILNIEJ: ZA TUSKA CZY ZA KACZYŃSKIEGO. TO TERAZ JEDYNY WYBÓR. Wybierać partię, którą sobie chcesz można za kilka lat, pod warunkiem, że PiS zostanie rozliczony jak naziści po wojnie. DEPISIZACJA NAJPIERW, POTEM SOBIE SZUKAJCIE NOWYCH HOŁOWNI CZY TAM INNYCH KO(U)RWINKÓW. Nie lubisz Tuska, nie znosisz Kaczyńskiego, nie idziesz na wybory, głosujesz na nowego Biedronia, Kukiza, wynik jest jeden - wygrywa PiS. Bo pisowiec nie myśli, ale głosuje jak ksiądz albo wczorajszy kac nakazuje.