Tak, "bo meduzy mają oczy i jak widzą człowieka to ukrywają się na dnie". A redaktorek który to pisał, to chyba meduzy na oczy nie widział i nie ma pojęcia o czym pisze.

Opustoszałe z turystów plaże przejmuje natura.

Jak raczej powiem tak - meduzy wróciły do swojego naturalnego siedliska, po zakończeniu ludzkiej inwazji.

Przyroda jest tuż obok nas, zawsze była. Tylko jesteśmy piekłem dla niej, zabijamy, trujemy, wycinamy, śmiecimy. Zniknęliśmy to się ujawnia

czlowieka nie ma to Ziemia sie odradza

A na moim podwórku rosły wielkie banany, palmy oraz gigantyczne kaczki zwane pisozaury, szczury olbrzymy zwane zioberozerauzary i jakieś wielkie węże zwane macierovitus ochydus.

urodził się w 1906 zmarł 1982 czyli miał 76 lat, taki znowu młody nie był, mógł zemrzeć śmiercią naturalną. Ale biorąc pod uwagę,ze często w podeszłym wieku ludziom wali na dekiel - patrz: Kaczyński, Macierewicz. To może go wykończyli, bo chciał atomówki wystrzelić

Taa jasne a człowiek to małpa.

Jadalne?

Czerwony motłoch gloryfikuje Breżniewa.

czlowieka nie ma to Ziemia sie odradza

Jak raczej powiem tak - meduzy wróciły do swojego naturalnego siedliska, po zakończeniu ludzkiej inwazji.

meduzy to taki pis wszystko oblezą taka komuna

a kto wystawi mandaty dla rządzących za łamanie prawa?

Nie meduzy mają oczy tylko pomidory Sławek. Pomidory ukrywają się na morskim dnie na którym z honorem legły.

W tym kraju wszystko jest możliwe , Putin morduje kogo chce , dużo ludzi nielegalnie ma broń do tego dużo piją , na skrzyżowaniu w aucie można zginąć

Przyroda jest tuż obok nas, zawsze była. Tylko jesteśmy piekłem dla niej, zabijamy, trujemy, wycinamy, śmiecimy. Zniknęliśmy to się ujawnia

to było 10 listopada, pamiętam, że dowiedziałem się o tym, a akurat dwóch kolegów spotkałem na rowerach, to musiał być ciepły listopad, albo za małolata nie przejmowaliśmy się pogodą. Ja pamiętam jego pocałunek z Honeckerem i kwestię że kolejni włodarze ZSRR (Rosji) nie działali za długo, oczywiście do czasu Putina

miał szczęście, jemu podobni kończyli na drzewach.