Jacek Sasin komentował w programie "Tłit" kampanię wyborczą w Warszawie. Przyznał, że Patryk Jaki jest lepszym niż on kandydatem na prezydenta, bo sam "nie byłby fizycznie w stanie być tak aktywny". - Sytuacja jest dziś inna. 4 lata temu próba poruszania tematów obciążających PO, jak afera reprywatyzacyjna, nie znajdowała takiego zainteresowania opinii publicznej i mediów. W tym sensie Jaki ma łatwiej - kontynuował. Minister odniósł się również do głośnego filmiku z udziałem Trzaskowskiego. Podczas jednego ze spotkań mieszkanka bloku poprosiła go o pomoc przy zepsutych drzwiach. Ten skleił szybę taśmą. W ocenie Sasina, Trzaskowski "mocno ułatwia Jakiemu", stwierdził nawet, że Hanna-Gronkiewicz-Waltz była "trudniejszym kontrkandydatem". - Trzaskowski codziennie zalicza wpadki. Codziennie daje możliwość zaobserwowania jak słabym jest kandydatem. Ciągle tylko mówi o PiS. Mam wrażenie, że pomylił wybory. Wydaje mu się, że startuje na prezydenta Polski, a nie...
rozwiń