Jajka smażone na 1000 zimnych ogni. Zaskakujący eksperyment ukraińskiego Youtubera
Internetowi twórcy dla popularności są w stanie wykonać różne rzeczy. Często wpadają na nietypowe pomysły. Swój kulinarny eksperyment postanowił zrealizować ukraiński Youtuber. Mieszkający w Kijowie mężczyzna chciał przygotować jajka sadzone na patelni, której źródłem ognia jest… 1000 sztuk zimnych ogni. Swoim nagraniem młody twórca pochwalił się w mediach społecznościowych. 1000 sztucznych ogni spowodowało dość duży płomień, który przypalił zawartość suchej patelni. Biało jajek ścięło się, ale zwęglił się także wierzch naczynia. Na końcu mężczyzna postanowił spróbować, czy jajka dobrze się usmażyły. Jego nagranie szybko stało się hitem sieci.
proponuję jajka smażone na płonącej stacji benzynowej .
Wolę
3 lata temu
Na gazie taniej
men
3 lata temu
Za kasę którą wydał na zimne ognie przez tydzień jadł by obiad w restauracji .
malkontent
3 lata temu
SMACZNEGO
Najnowsze komentarze (53)
Siarkowodór
3 lata temu
Należy się temu Ukraińcowi Nobel !
Jadwiga
3 lata temu
Pomysł chorych na głowę ludzi. Kto przytomny jadłby takie jaja. Głupota goni głupotę. Nie ma ci pokazywać.
jprdl
3 lata temu
Już niedługo taka umiejętność może im być niezbędna.
i tyle
3 lata temu
Taaa... to jest ten legendarny poziom WP
nikol
3 lata temu
smacznej siarki
Byłem Widział...
3 lata temu
One nie są smażone. To jajka sadzone. Na wschodzie często robią taką pomyłkę. Inna kuchnia - inne nazewnictwo.
szust i glanc
3 lata temu
aromat też ognisty
Beza
3 lata temu
Rewelacja, od jutra tak tylko smaze jajka !
Nie dziwię
3 lata temu
się że Putin chce uczłowieczyć te zwierzęta!
Zupka na TNT
3 lata temu
W czasie I WŚ, żołnierze w twierdzy Verdun gotowali sobie jedzenie na trotylu TNT, który normalnie w otwartym pojemniku pali się, jak świeczka (stearyna), ale w zamkniętym, eksploduje, lub spala się badzo gwałtownie. Żołnierze pozyskiwali trotyl z pocisków artyleryjskich, których mieli pod dostatkiem, ale nie mieli paliwa, żeby sobie ugotować ciepłą strawę. Coś tam wtedy poszło "nie tak" i w jednym z korytarzy twiedzy wybuchł pożar zgromadzonego tam (do celów gotowania) trotylu. Zginęło wtedy paręset francuskich żołnierzy i póżniej; nikt już nie wydobywał zwęglonych ciał; tylko zamurowano ten korytarz i umieszczono stosowną tablicę pamiątkową, która upamiętniała ofiary tych "Kulinarnych eksperymentów".
tictoker
3 lata temu
film zmieni moje życie-teraz będę zarabiał na przypalaniu patelni sztucznymi ogniami
olin
3 lata temu
Promujecie bzdury jak zwykle!!
Zen
3 lata temu
Gdyby te pieniądze dał biednym, albo ugotował kociął grochówki i rozdawał to byłaby dopiero sensacja!!!!
Aldona
3 lata temu
Co tu zaskakującego? Po co zajmować się bzdurami!!!! Lepiej te pieniądzę zamiast przepalić dał by biednymi!!!