W ramach akcji #Wszechmocne. Spełnione i niezależne. Dołącz do nas - postanowiliśmy zapytać eksperta, jakie błędy popełniają Polki w podejściu do niezależności finansowej. Psycholożka i terapeutka Joanna Heidtman skomentowała też opisane przez czytelniczki historie. Beaty, która zainwestowała wszystkie oszczędności w otwarcie drogerii, a dziś musi mierzyć się z poczuciem porażki i wstydu przed mężem, gdy interes nie wypalił i martwi się, czy uratuje swoją rodzinę. 34-letniej Beaty, która wychowywała dziecko, nie mając pracy zarobkowej, a po 5 latach usłyszała od męża, że odchodzi do innej i pyta, co mogła zrobić lepiej, by uniknąć sytuacji, że zostaje z niczym. Czy 40-letniej Kingi, która dorabiała w firmie partnera, jednak wstydziła się zapytać go, czy dostanie umowę i po 3 latach została z wiedzą, że zmarnowała kilka lat zawodowego życia.