programy
kategorie

Jak zmieniło się podejście do pracy. Raport pracuj.pl

Oczekiwania pracowników stale rosną. Szczególnie tych młodych, którzy dopiero wkraczają na rynek pracy. Pokolenie Y od pokolenia Z różni od siebie wiele. Co jest istotne dla konkretnych generacji? Czym się różnią w podejściu do pracy i pracodawcy? Na to i wiele innych pytań odpowiedział ekspert pracuj.pl

Tranksrypcja:Oczekiwania pracowników stale rosną, zwłaszcza tych młodych,...
rozwiń
Pokolenie Y od pokolenia Z
różni wiele,
Łączy jednak kilka istotnych kwestii.
Jakich?
To jedno z pytań
do mojego eksperta.
Panie Łukaszu, to pierwsze pytanie:
Pan należy do której generacji?
Jestem Ygrekiem.
A to dlatego, że dla mnie
atmosfera w miejscu pracy
jest taką rzeczą bardzo ważną, której chyba nie mógłbym się obejść.
Chodzi o to pokolenie Y i pokolenie Z,
to ile mają lat te osoby,
które należą do danego pokolenia?
Najmłodsi,
czyli pokolenie Z,
to są osoby od 18 do 24 lat.
Natomiast osoby z pokolenia Y,
to są osoby w przedziale 25-39 lat.
Pokolenie Y to jest pokolenie
transformacji,
wejścia Polski do Unii, wejścia Internetu w naszą sferę życia,
natomiast osoby z pokolenia Z
to są osoby, które urodziły się w świecie, w którym
Internet już był bardzo mocno zakorzeniony,
Polska była w Unii.
Czym różnią się te młodsze generacje od pracowników
chociażby 40+?
Dla tego pokolenia 40+
najważniejsza była stabilność
bezpieczeństwo tego miejsca pracy.
To z wiekiem przestaje być
aż tak istotne. Na pewno w tej grupie starszej
ta lojalność pracodawcy
jest czymś bardzo ważnym.
U tych młodszych grup
to występuje troszeczkę rzadziej.
Na pewno ważnym elementem
jest też to, jak te starsze osoby na rynku pracy patrzą
na wpływ technologii
i jej wagę dla rozwoju biznesu, dla rozwoju firm.
Dla nich jest to zdecydowanie ważniejsze
i upatrują w ty kolejną możliwość
dalszego ewoluowania i rewolucji
swoich organizacji.
Młodzi traktują technologię jako coś takiego naturalnego,
co po prostu występuje w ich ekosystemie. Dla pokolenia Z jednak ta waga tej atmosfery
trochę spada. Zaczynają wychodzić na plan pierwszy trochę inne czynniki.
Takim pierwszym najważniejszym jest to docenienie.
Ja jestem z pokolenia, które
nie potrzebowało dość częstych pochwał. Jeżeli chodzi o to pokolenie Z
W tej chwili to najmłodsze pokolenie na rynku pracy
ono bardzo jakby oczekuje tej dynamiki właśnie
uznań,
pochwał, podwyżek, awansów.
Awanse i podwyżki - tak się zastanawiam, kto oczekuje ich częściej,
czy takie młode pokolenie jak my? Czy raczej ci starsi?
Zdecydowanie to najmłodsze pokolenie najbardziej oczekuje podwyżek
Dla baby boomers, czyli osób powyżej
55 roku życia na tynku pracy
te podwyżki nie były aż tak ważne,
bardziej oni cenili
tę stabilizację zatrudnienia,
bezpieczeństwo i atmosferę w pracy,
natomiast od pokolenia X
narasta ten trend,
gdzie pieniądze, pensja, stają się coraz bardziej ważne
i to na pewno z kolejnymi pokoleniami będzie jeszcze rosło.
Która generacja
może poświęcić wiele dla właśnie pracy, dla kariery,
a która jednak stwierdzi,
że rodzina jest najważniejsza?
Gotowość do poświęcenia dla kariery
niestety spada
wraz z upływem lat. No myślę, że to jest naturalne,
bo osoby starsze na rynku pracy
z tego pokolenia X
bądź baby boomers
są to osoby, które już często mają rodziny
mają wiele innych zobowiązań pozapracowych
i myślę, że ten trend narasta z wiekiem.
A jeśli chodzi o tych starszych pracowników,
czy są oni skłonni do tego, aby podnosić swoje kwalifikacje,
zmieniać niejednokrotnie te kwalifikacje,
jeśli firma od nich tego wymaga?
Ja myślę, że te osoby są bardzo skłonne zmieniać swoje kwalifikacje, i to też jest jakby skorelowane
z tym, że te osoby starsze na rynku pracy
niechętnie zmieniają pracę
więc często za konieczność podniesienia kwalifikacji wiąże się z tym,
że albo w tej firmie zostanę i będę dalej atrakcyjny dla mojego pracodawcy i będę spełniać jego oczekiwania
albo jeżeli tych kwalifikacji nie będę podnosił
jest ryzyko, że zajdzie
konieczność, że pracodawca
będzie musiał mnie wymienić na młodszą osobę.
Często jest tak, że
może się okazać nawet, że taka osoba starsza jest bardziej otwarta na podnoszenie kwalifikacji niż osoba młodsza,
po prostu czuje bardziej konieczność, no i wtedy, jeżeli chce bronić tego swojego stabilnego miejsca zatrudnienia,
myślę, że wtedy determinacja jest dużo większa
niż takiej osoby młodsze,
która też, jak wynika z naszych badań, to młodsi zdecydowanie częściej te pracę zmieniają i dla nich, kiedy dochodzi tej rozmowy z pracodawcą
i pracodawca nie jest zadowolony, powiedzmy z kompetencji tej osoby i oczekuje ich zmiany, dodatkowych szkoleń,
to sporo osób z pokolenia Y bądź Z wybiera jednak ścieżkę w innej firmie.
Jak różne pokolenia postrzegają technologię w świecie pracy?
Te pokolenia
X, pokolenie baby boomers patrzą na tą technologie w rynku pracy
jako coś, co generalnie zmienia i może dalej to zmieniać, rozwijać ten rynek,
jako taki aspekt bardzo ważny.
Dla osób młodszych to jest coś naturalnego i one być może nie przywiązują do tego takiej wagi,
jak osoby starsze,
niemniej jednak,
to jest jakby ta zasadnicza różnica.
W którą stronę to pójdzie, czy mamy pokolenie Y, mamy pokolenie Z,
być może za jakiś czas
będą kolejne pokolenia
i czy te pokolenia
będą bardziej jeszcze
domagały się tych awansów,
podwyżek,
ta technologia będzie im jeszcze
coraz bardziej ułatwiać tę pracę? W którą stronę to pójdzie?
Rynek pracy w tej chwili jest takim rynkiem bardzo dojrzałem, świadomym,
myślę, że też nie spodziewajmy się takich
zmian, jakie nastąpiły
na przestrzeni ostatnich 20-30 lat.
Natomiast na pewno pewne trendy będą nabierały na sile,
z drugiej strony trochę mamy zza oceanu trend turkusowych organizacji,
czyli firm, które totalnie odpuszczają sobie temat struktury, awansów,
każdy jest równy
i być może to też jest jeden jakby ze scenariuszy, który może się zrealizować,
wtedy powiedzmy te rzeczy typu
takie motywatory, typu awanse, podwyżki
już nie grają takiej roli,
bo wszyscy jesteśmy równi, nie ma tej rywalizacji w miejscu pracy.
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)