programy
kategorie

Jan Boniowski: gdyby nie alkohol mógłbym być na miejscu Lewandowskiego

Alkoholizm wśród piłkarzy to poważny problem. Często jest przyczyną załamania się dobrze zapowiadającej się kariery. Jan Boniowski kilka lat temu trenował w jednym klubie z Robertem Lewandowskim. Być może osiągnąłby podobny poziom, gdyby nie uzależnienie od alkoholu. Chłopak na początku pił, aby przypodobać się starszym kolegom z drużyny, którzy również pili. "Zdarzało się, że wypijaliśmy kilka piw przed meczem. Mieliśmy swoje sposoby, żeby nie było czuć alkoholu. Brałem zimny prysznic, dużo kremów, perfumy, potem zjeść jakiego banana. Yernet nie czuł, ty grałeś w pierwszym składzie i tak się to toczyło" - dodaje. Nałóg z czasem zaczął go wciągać. W wieku 21 lat uświadomił sobie, że jest alkoholikiem. Wtedy też przyznał się do tego bliskim. Choć minęło pięć lat, to chłopak wciąż nie potrafi poradzić sobie z nałogiem.

22-02-2016
1 reakcja
1
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)