- To absolutnie tragiczna wiadomość, do głębi poruszająca - mówił o śmierci Jana Lityńskiego Bartosz Arłukowicz w programie "Tłit". - Miałem zaszczyt znać Jana Lityńskiego, współpracować z nim, kiedy byłem ministrem zdrowia, ale też w trakcie działań opozycyjnych, kiedy były protesty. Jan Lityński zawsze był na miejscu. Zawsze wiedział, jak rozwiązać problem. Był człowiekiem szukającym kompromisu, ugody, jednocześnie niezłomnym. Jest mi ogromnie przykro - kontynuował Arłukowicz. - Symbolika tej śmierci też ma dla mnie duże znaczenie. Taki po prostu był Janek Lityński. Był człowiekiem, który zawsze podawał rękę słabszemu. Niezwykła postać - podsumował.