programy
kategorie

Janusz Chabior czyta "Jest krew..." Stephena Kinga

Czytelnicy kochają powieści Stephena Kinga, ale i jego opowiadania - zawsze mocne i zapadające w pamięć - są prawdziwą mroczną ucztą dla zmysłów. "Jest krew…" to cztery nowe, znakomite opowieści, które z pewnością staną się równie sławne jak "Skazani na Shawshank". King po raz kolejny pokazuje pełnię swojego kunsztu. W tytułowej noweli Holly Gibney, ulubiona bohaterka czytelników (znana z trylogii o Billu Hodgesie i z "Outsidera"), musi stawić czoło swoim lękom i być może kolejnemu outsiderowi - tym razem w pojedynkę. "Telefon pana Harrigana" opisuje międzypokoleniową przyjaźń, która trwa po grób… a nawet dłużej. "Życie Chucka" ilustruje ideę, że każdy z nas posiada wiele osobowości. A w "Szczurze" niespełniony pisarz boryka się z ciemną stroną swojej ambicji.

Tranksrypcja:Dzień dobry Stephen...
rozwiń
King jest krew 8
grudnia 9:45 przed szkołą zajeżdża furgonetka firmy kurierskiej
bez jest pies Delivery
Courier wysiada i minutę dwie stoi przed wozem studiując kartkę na pod do pisania
potem podsuwa okulary wyżej na grzbiecie swojego wąskiego nosa przy głaza lekko wąsik i idzie
na tył furgonetki kwadratową
paczkę o bokach mniej więcej metrowej długości nie
sieją bez widocznego wysiłku więc zapewne nie jest zbyt ciężka tabliczka
wstęp
dla odwiedzających tylko za zezwoleniem Kurier
wciska guzik interkomu pod nią i pani Keller Szkolna sekretarka pyta czy my mam
tą przesyłkę dla mężczyzna pochyla się by spojrzeć na naklejkę
Ojej to chyba po łacinie adresatem jest Nemo Nemo
impune A może mówi się im puni panigale
spieszy mu z pomocą Stowarzyszenie Nemo me impune lacessit zgadza
się na
monitorze widzisz że kurier wydaje westchnienie ulgi skoro
pani tak twierdzi Na początku jest słowo Stowarzyszenie rzeczywiście to
znaczy Wyjaśnij jak Pan wejdzie w
panikę apteka z uśmiechem podczas gdy kurier przechodzi przez wykrywacz metalu kieruje się do sekretariatu
i kładzie przesyłkę blacie jest
oblepiona naklejkami kilka przedstawia choinki gałązki ostrokrzewu świętych Mikołajów większość
to wizerunki do mądrych w covid kotów w kiblach i beretach a
zatem mówi kurier odpinając czytnik od pasa i wymierzając go w nalepkę z adresem czy
to jest Nemo me impune i normalnym
ludzkim języku to
dewiza Herbowa Szkoci odpowiada pani Keller oznacza nie
prowokuj mnie bezkarnie
za namową pana griswolda nauczyciela wos-u jego uczniowie nawiązali współpracę ze szkołą
w Szkocji niedaleko Edynburga maile
rozmawiają na Facebooku wysyłają zdjęcia i tak dalej nazwa Nemo me impune lacessit
to pewnie pomysł z Worda patrzy
na adres zwrotny szkoła w tak
to oni jest stempel ceny i w ogóle Założę
się że to prezenty świąteczne mówi kurier na mur beton Proszę spojrzeć tutaj przechyla
pokazując starannie
by pisaną drukowanymi literami prośbę nie
otwierać z 18 grudnia po
której bokach widnieją Kolejni dwaj Szkoci gra na kobzach Michael
kiwa głową to ostatni dzień nauki przed przerwą świąteczną Boże mam nadzieję że dzieciaki
od griswolda też się coś
wysłały wyślij Jakie
prezenty uczniowie szkoccy mogliby wysłać amerykańskim sekretarka
parska śmiechem byle nie Higgins co
to znowu coś po łacinie serce owcy mówi pani Keller do tego Wątroba i płuca Wiem
to bo mąż zabrał mnie do Szkocji z okazji dziesiątej rocznicy ślubu kurier
krzywi się wolność mieszając po czym prosi żeby podpisała się w okienku czytnika ani
Keller robi to on życzy jej miłego dnia i wesołych świąt ona od życzenia
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)