- Gadanina, gadanina, gadanina - tak Janusz Korwin-Mikke podsumował pierwszą sesję wybranego w maju Parlamentu Europejskiego. Lider Kongresu Nowej Prawicy spodziewa się, że nic innego poza 'gadaniem' w Parlamencie Europejskim dziać się nie będzie. - Teraz czekają nas trzy dni gadaniny, a potem 300 kolejnych dni - mówi Korwin-Mikke. - Można się tylko z tego śmiać - dodaje. (kz)