programy
kategorie

Jarosław Kaczyński "poszedł na całego". Jacek Rostowski zapowiada początek końca PiS

- Szaleńcze i nieodpowiedzialne działania Jarosława Kaczyńskiego muszą się skończyć katastrofą nie tylko dla wielu ludzi, ale i dla samego Kaczyńskiego i jego formacji. Oglądamy początek końca Zjednoczonej Prawicy, PiS-u i całej tej struktury władzy - mówił w programie "Money. To się liczy" Jacek Rostowski, były minister finansów. - Jarosław Kaczyński zdecydował się iść na całego. Wszedł na ścieżkę, która prowadzi do czegoś, co można nazwać stanem dyktatury. Mamy faktyczny stan nadzwyczajny. Mamy kompletny chaos polityczny, który oczywiście spotęguje problemy ekonomiczne - dodał.

Tranksrypcja:Jak pan ocenia sytuację w rządzie? Kto wygrał? Jarosław Kacz...
rozwiń
Jest ewidentne, że w krótkim horyzoncie czasowym Jarosław Kaczyński wygrał. Ale to jest tylko w krótkim horyzoncie czasowym.
Bo tego rodzaju nerwowe, można by powiedzieć szaleńcze, nieodpowiedzialne, zagrażające życiu Polaków, działania Jarosława Kaczyńskiego, muszą się skończyć katastrofą.
Nie tylko dla wielu ludzi, ale dla samego Jarosława Kaczyńskiego i dla całej jego formacji.
To znaczy, że właśnie oglądamy początek końca Zjednoczonej Prawicy?
Oglądamy początek końca Zjednoczonej Prawicy, PiS-u i całej tej struktury władzy.
Dlatego, że Jarosław Kaczyński zdecydował iść na całego.
Wszedł na ścieżkę, która tak naprawdę prowadzi do czegoś, co można nazwać stanem dyktatury.
Bo olbrzymia część działań, które już zostały podjęte, w ramach ustawy antywirusowej, a potem tych rozporządzeń, które niby od niej są uzależnione, jest ewidentnie bezprawne.
Mamy faktyczny stan klęski żywiołowej, faktyczny stan nadzwyczajny. Wybory, jeżeli będą przeprowadzone, bo nie chcę powiedzieć, że odbędą się. Będą ewidentnie bezprawne.
Wobec tego prezydent, który będzie wybrany, w tych wyborach - wybrany w cudzysłowie, prezydent w cudzysłowie - nie będzie prawdziwym prezydentem.
Wprowadzono kompletny chaos polityczny, który oczywiście spotęguje chaos i problemy ekonomiczne, które przychodzą z zewnątrz, są skutkiem wirusa.
Ale takie podejście do walki z wirusem, która potrzebuje jedności, zgody, konsensusu musi potęgować problemy. Nie mówiąc już o wielu błędach, które zostały popełnione.
I o których możemy porozmawiać, ale samo sedno problemu jest takie - bolszewickie przestawienie polityki nad gospodarką, nad życiem społecznym.
0
0
4
Podziel się
Komentarze (4)
07-04-2020
Wesoły JaśWicuś schowaj się w tym Bydgoszczu i nie siej popeliny.
zobacz więcej komentarzy (4)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(4)
Wesoły Jaś
5 lata temu
Wicuś schowaj się w tym Bydgoszczu i nie siej popeliny.
Mac
5 lata temu
"Piniędzy nie ma i nie będzie" - może są w Bydgoszczu?
tom53
5 lata temu
wesoły Vincent jest po szampanie.jak zwykle bredzi iszuka na Sacharze ,,piniendzy,,Vincent kiedy bedziesz mówił normalnie do rodaków...
Jan
5 lata temu
Jeśli to własny pogląd Rostowskiego, to Kaczyński może spać spokojnie. "Vincent" to wprost niewiarygodny ignorant w polityce polskiej...
Najnowsze komentarze (4)
Mac
5 lata temu
"Piniędzy nie ma i nie będzie" - może są w Bydgoszczu?
tom53
5 lata temu
wesoły Vincent jest po szampanie.jak zwykle bredzi iszuka na Sacharze ,,piniendzy,,Vincent kiedy bedziesz mówił normalnie do rodaków...
Wesoły Jaś
5 lata temu
Wicuś schowaj się w tym Bydgoszczu i nie siej popeliny.
Jan
5 lata temu
Jeśli to własny pogląd Rostowskiego, to Kaczyński może spać spokojnie. "Vincent" to wprost niewiarygodny ignorant w polityce polskiej...