Albo przynajmniej tym, że urzędnicy się przyglądają sytuacji dotyczącej marki odzieżowej pani Jessicy Mercedes Kirschner, która jest blogerką modową.
Media społecznościowe i w mediach społecznościowych sprawa była oczywiście dość mocno opisywana. Pewnie niektórzy zapomnieli.
Ale pytanie czy urzędnicy zapomnieli o tej sprawie? Urzędnicy absolutnie nie zapomnieli.
Urząd pod tym względem jest bardzo wyczulony na te różne sygnały, które do nas docierają, ale również sami podejmujemy inicjatywy.
I tutaj nie tylko między innymi właśnie przedsiębiorca zwany Jessicą Mercedes, ale też między innymi kolejne marki, gdzie również tego typu nieprawidłowości występowały.
Na przykład La Mania czy jedna z firm, która oferowała biżuterię, która miała być ręcznie robiona, a w rzeczywistości była importowana poprzez jeden z chińskich portali.
My prowadzimy tutaj również nasze działania i żądamy przede wszystkim tego, żeby przedsiębiorcy w sytuacji, gdy otrzymują reklamację, natychmiast zwracali środki.
Z drugiej strony są te działania po to, żeby nie dochodziło do nieprawidłowego informowania konsumentów.
I tutaj jesteśmy przyczuleni. Łącznie jeżeli chodzi o te nasze wystąpienia - one dotyczą na chwilę obecną, o ile dobrze pamiętam, pięciu lub sześciu różnych marek.
To jest ten element patriotyzmu gospodarczego, który dostrzegamy i to jest widoczne także w badaniach, że przez konsumentów jest traktowany pozytywnie.
I między innymi konsumenci chcą wiedzieć realnie, co kupują, od kogo kupują. Jeżeli ktoś buduje swoją markę właśnie na tym, że coś jest zrobione w Polsce, to ma to być zrobione w Polsce.
Jeżeli nie jest to wprowadzenie konsumentów w błąd. Jeżeli ktoś buduje markę na tym, że jest to wykonane ręcznie, to takie powinno być.
A nie wykonane z tworzywa importowanego z największego kraju azjatyckiego. Więc tutaj nasze działania również są po to, żeby konsument miał rzetelne źródło informacji.
I miał prawidłową informację o tym, czym właściwie jest dany produkt. A z kolei przedsiębiorca, który dopuścił się nieprawidłowości, ma w tego typu sytuacji natychmiast zwrócić pieniądze.
Ale właśnie panie prezesie, to była deklaracja poprawy, była deklaracja naprawy błędów i zwracania pieniędzy, więc właśnie chciałem się dopytać, czy tylko na deklaracjach się skończyło?
Czy jednak były też realne działania?
Również o tym zapewniliśmy. Otrzymaliśmy zapewnienie, że te środki są zwracane na bieżąco.
Monitorujemy właśnie na ile, jaki udział tych reklamacji to są reklamacje, które spotykają się z pozytywnym odbiorem ze strony przedsiębiorcy i środki są zwracane.
Stąd między innymi to nie jest tak, że nasze wystąpienie jedno do przedsiębiorcy ma miejsce i później kończymy. Nie, nie, nie.
W kolejnych tygodniach również weryfikujemy, w jaki sposób postępuje ten przedsiębiorca i czy rzeczywiście środki, które powinny zostać zwrócone do konsumentów są przez niego zwracane.
Stąd tutaj jesteśmy z tymi przedsiębiorcami w kontakcie i żądamy z jednej strony poprawy komunikacji, żeby ta informacja była rzetelna.
A z drugiej każda reklamacja gdzie produkt był nieprawidłowo oznakowany, był konsument wprowadzony w błąd, ma być przez przedsiębiorce rozpatrzona pozytywnie.
I środki mają natychmiast być zwracane do konsumentów.