Do Polski dotarła pomniejszona dostawa szczepionek Pfizera. Do końca marca możemy zaszczepić ok. 3 mln osób, a system pozwala na zaszczepienie nawet 11 mln osób. Czy to możliwe? "Na pewno byłaby taka możliwość - mówi dr Jacek Krajewski. Prezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie był gościem w programie WP Newsroom. Przyznał, że szczepienie większej liczby osób obarczone jest ograniczeniami. - My, oprócz tego, że szczepimy, musimy przyjmować pacjentów chorych, więc ten ruch musi być dobrze zorganizowany - zauważa ekspert.
25-01-2021
Tranksrypcja:Śmiech przez łzy, tak jak wspomniał pan doktor, mamy te mnie...
rozwiń
o tym wiadomo było od pewnego czasu. Minister Michał Dworczyk powiedział: "do końca marca zaszczepimy
nieco ponad 3 miliony osób, ale system, który stworzyliśmy, pozwoliłby na zaszczepienie 11 milionów osób.
Niestety brakuje nam szczepionek". Myśli pan doktor, że jeżeli byłyby te szczepionki, to rzeczywiście udałoby się zaszczepić w tym terminie
aż 11 milionów osób? Pytanie czy ten system po prostu byłby wydolny, czy ten system szczepień działa jak należy?
Na pewno, pani redaktor, byłaby możliwość zaszczepienia większej liczby osób, to na 100%. Natomiast czy
11 milionów? Nie potrafię się do tego odnieść, nie nie mam tych danych tak dokładnych
i tak dokładnie policzonej efektywności wszystkich punktów szczepień. Myślę, że minister Dworczyk wie, co mówi,
ale byłoby to ogromne spięcie. Pamiętajmy jaka jest tutaj zapora czy
bariera. Bariera jest taka, że my oprócz tego, że szczepimy, musimy przyjmować pacjentów, którzy do nas przychodzą chorzy.
A więc ten ruch chorych musi być tak zorganizowany, aby nie było narażenia pacjentów zdrowych przychodzących
na szczepienia od pacjentów chorych. W związku z tym, poza tym
ci chorzy pacjenci muszą być w odpowiednich godzinach przyjęci i nie możemy w tej chwili powiedzieć "nie, was nie przyjmujemy, ponieważ są szczepienia,
w związku z tym ograniczamy godziny przyjęć". Muszą być także zabezpieczeni. Więc tutaj
efektywność, czyli to, ile my wykonamy szczepionek zależy od tego, jak jesteśmy w stanie zrobić,
ile zespołów szczepionych jesteśmy w stanie zorganizować w danym punkcie szczepień. I druga kwestia - jak jesteśmy
w stanie ten harmonogram, który mamy, dostosować
do ilości szczepień. W związku z tym uważam, że na ten moment liczba
punktów, które są zgłoszone i ich potencjał, jest na pewno większy od tego, który w tej chwili jest wykorzystywany. Myślę,
że na pewno co najmniej dwukrotnie więcej moglibyśmy wykonać tych szczepień, biorąc pod uwagę to,
jakie mam dane ze swojej organizacji. Natomiast czy 11 milionów - no trudno mi się odnieść. Trzeba ewentualnie
zweryfikować te dane, które podaje minister Dworczyk. Myślę, że on je zweryfikował.
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)
Wybrane dla Ciebie
Programy Wirtualnej Polski
KOMENTARZE
(0)