Były prezydent USA Jimmy Carter zabrał głos w sprawie inwazji rosyjskiej na Krymie, porównując stanowisko Baracka Obamy wobec Rosji do własnej sytuacji z czasów ZSRR, kiedy wojska radzieckie dokonały inwazji na Afganistan. - Wyznaczyłem granicę, której władze radzieckie nie mogły przekroczyć - powiedział Carter. (ak)