- Można o Kaczyńskim mówić dobrze albo źle, ale zawsze był dobrym mówcą. Kilka, kilkanaście lat temu wychodził na mównicę i wiedział, co mówi - mówił to bardzo dobrze. Rzeczywiście coś się stało z prezesem - i nie jest to kwestia ostatnich kilku dni, tylko lat - że nagle jakby osiadł, nie ma nic do powiedzenia, a jak już mówi to bez specjalnej ikry. Z dawnego Kaczyńskiego, który miał wizję, nic nie zostało. Nawet jeśli ją ma, nie potrafi jej przekazać - mówiła Joanna Kluzik-Rostkowska w programie "Tłit", komentując niedawną konwencję PiS.