Jonah Hill zdradził jak nabawił się zapalenia oskrzeli podczas kręcenia filmu. Wszystko przez sztuczną kokainę, którą wciągał na planie "Wilka z Wall Street" razem z Leonardo DiCaprio. W rzeczywistości był to puder witaminowy, jednak wyrządził spore szkody w organizmie aktora. „Wciągaliśmy to każdego dnia przez 7 miesięcy. Nigdy w swoim życiu nie przyjąłem tyle witaminy D” - wspomina Hill.