"Akceptowanie agresji, brutalnego i wulgarnego języka, zachęcanie do dewastowania mienia publicznego i miejsc kultu religijnego, bezczeszczenia miejsc pamięci, symboli polskiej kultury, zakłócania modlitwy, a więc prawa do sprawowania praktyk religijnych, to jawny gwałt na prawach, które chroni także konstytucja" - stwierdziła prezes TK Julia Przyłębska. Co na to Rafał Trzaskowski? - Pani prezes jest niebywale bezczelna. To tak, jakby ktoś podpalił dom, a potem krzyczał, że płonie. Radziłbym pani prezes, żeby przestała się na ten temat wypowiadać - stwierdził w programie "Tłit". W ocenie prezydenta Warszawy, protesty "powinny się skupić przeciwko władzy, bo to władza podejmuje złe decyzje". - Nie popieram aktów wandalizmu - malowania, niszczenia zabytków. Niezależnie, czy są to zabytków kościelne, czy nie - wskazał Trzaskowski.