Justyna Gradek o relacji z eks i operacjach w Turcji!
Justyna Gradek nie ukrywa tego, że oprócz pracy związanej z medycyną estetyczną, sama korzysta z różnego rodzaju zabiegów. Jako ekspertka w tej dziedzinie celebrytka skomentowała medialne zamieszanie związane z zagrożeniem życia po tureckich operacjach. "Uważam, że jest to rozdmuchane i nie do końca szczere. Wybrałabym się do Turcji zrobić na przykład operację nosa" - podkreśla Gradek.
okropieństwo , jak można się tak oszpecić , pewnie kiedys ładną dziewczyna była , Bogu dziękuję ze moja kobieta nie ma tak głupich pomysłów
Janusz Cebula
rok temu
Oszpeciła się tymi operacjami. Dla mnie takie dziewczyny są zupełnie nieatrakcyjne. Tym bardziej, że ktoś, kto decyduje sobie zrobić takie usta i takie policzki jak ta pani to musi mieć coś nie tak pod kopułką. Zatem nieatrakcyjność fizyczna idzie w parze z nieatrakcyjnością intelektualną.
Najnowsze komentarze (2)
daniu
rok temu
okropieństwo , jak można się tak oszpecić , pewnie kiedys ładną dziewczyna była , Bogu dziękuję ze moja kobieta nie ma tak głupich pomysłów
Janusz Cebula
rok temu
Oszpeciła się tymi operacjami. Dla mnie takie dziewczyny są zupełnie nieatrakcyjne. Tym bardziej, że ktoś, kto decyduje sobie zrobić takie usta i takie policzki jak ta pani to musi mieć coś nie tak pod kopułką. Zatem nieatrakcyjność fizyczna idzie w parze z nieatrakcyjnością intelektualną.