Na co dzień dzieci zapracowanych Żyłów przebywają pod opieką dziadków. Pociechy skoczka i „blogerki kulinarnej” odwiedzają Justynę od czasu do czasu na planie tanecznego show Polsatu, a jeśli nie mogą kibicować mamie na żywo, oglądają program w telewizji. Celebrytka nie ukrywa, że udział w programie "Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami" to dla niej ważne wydarzenie, które pozwala jej na nowo rozkwitnąć po trudnych przejściach związanych z zakończeniem małżeństwa. Justyna mimo rozłąki z dziećmi nie przejmuje się faktem, że jej pociechy widują rodziców głównie za pośrednictwem mediów. Celebrytka cieszy się, że program nie koliduje z transmisją Pucharu Świata w skokach narciarskich, dzięki czemu dzieci nie muszą wybierać, którego rodzica obejrzą na ekranie. Słodkie?