W całej Polsce kobiety walczą dziś o swoje prawa. - Protestujemy przeciwko odbieraniu nam naszych praw i temu, że dyskusje na temat praw kobiet prowadzi się bez ich udziału. Mamy powód, żeby krzyczeć, będziemy głośno mówić, co nam przeszkadza i czego rządamy dopóki sytuacja będzie wyglądała tak jak teraz - mówi Zofia Marcinek.