programy
kategorie

Wypuścili je z zagrody. Niebywałe nagranie z pola

Rolnicy uprawiający ryż i hodowcy kaczek w środkowej części Tajlandii od lat współpracują. Widok 10 tysięcy kaczek żerujących na polu ryżowym już nikogo tam nie dziwi. Rolnicy po zebraniu upraw wypuszczają kaczki na swoje pola, by te zjadły ślimaki, owady i resztki łusek ryżowych. Żerujące kaczki spędzą tydzień na obszarze zajmującym około 15 boisk. Hodowca następnie zbierze je na inne pole, a po kilku miesiącach wrócą na farmę składać jaja. Zwierzęta są najedzone, dzięki czemu hodowcy kaczek oszczędzają na paszy, a rolnicy uprawiający ryż zużywają mniej chemikaliów i pestycydów.

178 reakcji
153
4
21
Podziel się
Komentarze (21)
21-09-2020
zachwytBrzuszki pełne i pola z robactwa uwolnione, po prostu bomba!
zobacz więcej komentarzy (21)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(21)
zachwyt
4 lata temu
Brzuszki pełne i pola z robactwa uwolnione, po prostu bomba!
Adam
4 lata temu
Na tym polega madra gospodarka, madre gospodarowanie naturalnymi mozliwosciami a nie wytyczne europejskiej Unii czyli ladowanie rakotworczej chemii na pola i gdzie sie tylko da.
Tadeusz
4 lata temu
żadna nowość.Pomagaliśmy rodzicom przewozić kury w kurniku na płozach na każde pole po skoszeniu każdego zboża.
emerytka
4 lata temu
I to się nazywa .... gospodarność, oszczędność i dbałość o zdrowie społeczeństwa....
kkk
4 lata temu
Proste jasne i miłe dla wszystkich. A jakie one dorodne i zdrowe
Najnowsze komentarze (21)
siemowit
4 lata temu
to nie jest zgodne z zasadami UE ponieważ nie pozwala stosować chemii na polu.
emeryt
4 lata temu
Można bez klatek? Można ale nie w Polsce .To my powinniśmy uczyć się kultury od narodów które wyśmiewamy.
Kaczuszka
4 lata temu
9-ta od lewej,ta taka w kropki jest ok..ta w środku,wiecie która? ta z tym piórkiem :)
fafik
4 lata temu
30 lat temu mieszkalam na wsi. Robilismy tak od dawna i nikogo to nie dziwilo. Tez mi news!
hodowca 1967
4 lata temu
--kochani-byłem hodowcą -gęsi- zawsze po żniwach ,wypędzaliśmy -cztery tysiące gęsi- na ścierniska po skoszonym zbożu , -one- zebrały wszystkie kłosy lezące na ziemi ,ale niestety ,zaprzestałem hodowli w 2010 roku,bo ja hodowałem gęsi ,a -cwaniacy -hodowali -faktury-,i tak oto podatek -vat- z hodowców zrobił dziadów ,a z cwaniaków ,bogaczy,,,a rocznie produkowałem prawie -9- tysięcy gęsi,,,piękne czasy ,,ale to se ne wrati,,,i bardzo dobrze,,,teraz jestem -szofer- jeżdżę tirem i co miesiąc mam -kasę -szkoda tylko że -budynki - piękne duże budynki ,prawie 2,500 tysiąca metrów kwadratowych stoją puste , ale co zrobić ,,,,,
anty the bill
4 lata temu
A Zachod niech zre pestycydy i chemie ......
z-k
4 lata temu
ale sensacja!!! Wypuszczało sie kury na ściernisko na wiosenną orkę by szły za pługiem i wyjadały pędraki. Gdy pojawiła się stonka to sprawę też załatwiały kury, perliczki, przepiórki i wszechobecne wówczas stada kuropatw a potem był nakaz sypania azotoxem, od którego zdychała stonka i kuropatwy i chorowali ludzie. Ptactwa domowego już nikt nie wypuszczał bo też zdechło
jajcarz
4 lata temu
No i to je eco.
nick
4 lata temu
to sie nazywa ekologia, nie to co próbują nam wmawiać pseudo-ekolodzy
kkk
4 lata temu
Proste jasne i miłe dla wszystkich. A jakie one dorodne i zdrowe
emerytka
4 lata temu
I to się nazywa .... gospodarność, oszczędność i dbałość o zdrowie społeczeństwa....
NieRolnik
4 lata temu
Tak bedzie z Polakami jak sie wszystko a raczej vowid skonczy jak szaarncza z radości na polach
jaja
4 lata temu
a pestycydy to nie chemikalia? i jakie to chemikalia sie uzywa, ktore nie sa pestycydami? wode? woda to tez "chemikalia"
Andrzej
4 lata temu
u nas w europie a w polsce nazywamy to GLIKOSAT??? jakoś tak