W wywiadzie dla "Gazety Polskiej" Jarosław Kaczyński zapowiedział, że być może będzie musiał sprzedać swój dom. Powodem ma być wyrok sądowy, według którego prezes PiS powinien zapłacić ponad 700 tys. zł za przeprosiny Radosława Sikorskiego na jednym z portali. To po tym, jak Kaczyński miał swego czasu stwierdzić, że obecny europoseł "dopuścił się zdrady dyplomatycznej". Sikorski w środę zaproponował alternatywne rozwiązanie - wpłatę przez Kaczyńskiego 50 tys. zł na rzecz ukraińskiej armii. O sprawę w programie "Tłit" Wirtualnej Polski pytany był wiceszef polskiej dyplomacji. Piotr Wawrzyk w ostrych słowach krytykował postanowienie sądu. - W moim przekonaniu tego wyroku w ogóle nie powinno być. Przynajmniej w takim kształcie. To pokazuje po prostu upolitycznienie sędziów. To jest wyrok czysto polityczny. Nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Jeśli zestawimy to z wyrokiem pewnej celebrytki, ogłoszony mniej więcej w tym samym czasie, która w obraźliwy sposób...
Panie Wawrzyk z pana wypowiedzi bije taka buta i przekonanie że Wam wszystko wolno a reszta ma cicho siedzieć na czterech literach i skamleć. To już kiedyś przerabialiśmy...Czytaj całość
Panie Wawrzyk z pana wypowiedzi bije taka buta i przekonanie że Wam wszystko wolno a reszta ma cicho siedzieć na czterech literach i skamleć. To już kiedyś przerabialiśmy i nie chcemy powrotu.
Scettico
2 lata temu
Włączcie sobie krótkopmetrażowy film Disneya pt One Man Band - w 30 sekundzie pojawia się pan muzyk - postać wzorowana na panu W. Jego występ w wywiadzie też taki troche żałosny
raz dwa trzy
2 lata temu
Jaki dom nie sprzeda tylko niech odda prawowitemu wlascicielowi bo to rodzice Kaczynskiego otrzymali po wysiedleniu prawdziwego wlasciciela
lubudubu
2 lata temu
to nie jest dom Kaczyńskiego , właścicielem jest rodzina Lis-Kuka która została obdarowana ze składek społeczeństwa po śmierci najmłodszego w dziejach 19 letniego pułkownika wojsk legionowych Leopolda Lis-Kula , akt darowizny wręczył marszałek Józef Piłsudski , w 1945 r gdy sowieci wkroczyli do Warszawy w tym domu był sztab generalny rosyjskiej armii w drodze do Berlina a w 1948 roku stalinowscy ministrowie Henryk Świątkowski minister sprawiedliwości 1945-1956 i Wilhelm Świątkowski naczelny prezes prokuratury wojskowej 1945- 1953 , kat polskich oficerów w Charkowskim więzieni wiosną 1940 r obdarowali rodziców Lecha i Jarosława Kaczyńskich , ich matka Jadwiga i ci Świątkowscy byli rodziną , kaci oficerów i łapacze bojowników AK , Kaczyński ukrywa całą prawdę a nawet fałszował ją do tego stopnia że ta mamusia została odznaczona orderem AK
Scettico
2 lata temu
Dzisiaj bez spodni na oparciu ?!?!!? Czegoś się nauczył...
Najnowsze komentarze (5)
raz dwa trzy
2 lata temu
Jaki dom nie sprzeda tylko niech odda prawowitemu wlascicielowi bo to rodzice Kaczynskiego otrzymali po wysiedleniu prawdziwego wlasciciela
lubudubu
2 lata temu
to nie jest dom Kaczyńskiego , właścicielem jest rodzina Lis-Kuka która została obdarowana ze składek społeczeństwa po śmierci najmłodszego w dziejach 19 letniego pułkownika wojsk legionowych Leopolda Lis-Kula , akt darowizny wręczył marszałek Józef Piłsudski , w 1945 r gdy sowieci wkroczyli do Warszawy w tym domu był sztab generalny rosyjskiej armii w drodze do Berlina a w 1948 roku stalinowscy ministrowie Henryk Świątkowski minister sprawiedliwości 1945-1956 i Wilhelm Świątkowski naczelny prezes prokuratury wojskowej 1945- 1953 , kat polskich oficerów w Charkowskim więzieni wiosną 1940 r obdarowali rodziców Lecha i Jarosława Kaczyńskich , ich matka Jadwiga i ci Świątkowscy byli rodziną , kaci oficerów i łapacze bojowników AK , Kaczyński ukrywa całą prawdę a nawet fałszował ją do tego stopnia że ta mamusia została odznaczona orderem AK
Scettico
2 lata temu
Włączcie sobie krótkopmetrażowy film Disneya pt One Man Band - w 30 sekundzie pojawia się pan muzyk - postać wzorowana na panu W. Jego występ w wywiadzie też taki troche żałosny
Scettico
2 lata temu
Dzisiaj bez spodni na oparciu ?!?!!? Czegoś się nauczył...
endy.
2 lata temu
Panie Wawrzyk z pana wypowiedzi bije taka buta i przekonanie że Wam wszystko wolno a reszta ma cicho siedzieć na czterech literach i skamleć. To już kiedyś przerabialiśmy i nie chcemy powrotu.