W wywiadzie dla radiowej Jedynki prezes PiS Jarosław Kaczyński powrócił do tematu katastrofy smoleńskiej. – Sądzę, że sytuacja dojrzewa do obrania międzynarodowej drogi prawnej ws. katastrofy smoleńskiej. My w tej chwili już bardzo dużo wiemy o tym, co się stało naprawdę na lotnisku smoleńskim. Nie mamy żadnych wątpliwości, że to był zamach – przekazał wicepremier. Do jego słów odniósł się prof. Marek Belka. Stwierdził, że nie sądzi, żeby były jakieś nowe dowody w sprawie oprócz tych z raportu Millera. – Sytuacja jest taka, że w tej chwili jest bardzo łatwo Putina oskarżać o każdą zbrodnię. Prezydent Zełenski się chyba nawet w taki sposób nie wprost wypowiedział. To jest jak tlen dla tej zwariowanej, chorej koncepcji. Ożywiło to, mówiąc krótko, tego nieboszczyka w postaci podkomisji Macierewicza – stwierdził gość programu "Newsroom". – Ja myślę, że żadnych nowych dowodów nie ma. Wszyscy wiemy, że ta straszna tragedia była wynikiem katastrofalnego wręcz...