- To odwracanie uwagi od tego, co działo się na komisji sprawiedliwości. Skupmy się na tym, że prezydent zyskał prawo powołania namiestnika w Sądzie Najwyższym. A na szali mamy interesy milionów Polek i Polaków – mówił w programie "Tłit" Kamila Gasiuk-Pihowicz. - Nawet jeśli nie zostanie uruchomiona procedura z art. 7 to jednak Polska z szarganą przez PiS opinią nie będzie miała szans wynegocjować tylu pieniędzy z budżetu UE, jak wcześniej. Polska straci kilkadziesiąt miliardów euro – dodała posłanka Nowoczesnej.