Na pierwszy ogień w nowym odcinku poszła Karolina Pisarek. Najpierw jednak odniosła się do sytuacji sprzed tygodnia, ubolewając, że "nie była w stanie tańczyć" i przekonując jednocześnie, że ma duszę sportowca. Nawiązała także do "teorii spiskowych" dotyczących jej stanu zdrowia. W rozmowie z Pudelkiem opowiedziała o powrocie do zdrowia oraz surowej ocenie jurorów.