programy
kategorie

Kiedy luzowanie obostrzeń? Wiceminister odpowiada

- Mapa drogowa została zarysowana przez pana premiera, a wiele decyzji jest komunikowanych z wyprzedzeniem - tak o polityce informacyjnej rządu ws. obostrzeń mówi wiceminister rozwoju Robert Tomanek. Kiedy więc Polacy zaczną wracać do normalności? - Zgodnie ze strategią pod koniec miesiąca powinniśmy podejmować pierwsze decyzje o odmrażaniu. Pamiętajmy jednak, że plan pochodzi sprzed kilku tygodni - mówi wiceszef resortu rozwoju. Co ciekawe, w środę minister finansów Tadeusz Kościński podawał raczej perspektywę końca pierwszego kwartału. - Musimy poczekać jeszcze na więcej danych, żeby zaraz tego odmrażania nie cofać - podkreślał wiceminister Robert Tomanek w programie "Money. To się liczy".

Tranksrypcja:Panie profesorze, z tą różnicą, że jeżeli patrzymy na przykł...
rozwiń
Merkel, że to może potrwać do marca i kwietnia. To znaczy, te informacje są tym firmom tam podawane. One nie
słyszą z tygodnia na tydzień, że "poczekajmy jeszcze, sprawdzimy jaka będzie sytuacja" i tak co tydzień.
Trudno mi to oceniać, jaka jest komunikacja rządu niemieckiego. Natomiast wiem, że też narastają
tam potężne opory przeciwko... A to ja chcę, żebyśmy oceniali komunikację polskiego rządu. I
zastanowili się czy może właśnie nie
warto pójść tą drogą, o której też mówił rzecznik MŚP, który mówi "pokażmy mapę drogową".
Ta mapa drogowa została przez pana premiera zarysowana. Generalnie w tej chwili można powiedzieć,
że coraz więcej kwestii związanych z zamknięciami jest ogłaszanych z wyprzedzeniem. Więc trudno mi się zgodzić z
tym, że jest to jakieś działanie chaotyczne, ale z drugiej strony trzeba mieć świadomość, że sytuacja epidemiczna
zmienia się też dość dynamicznie i rząd musi tutaj reagować czasami w krótszych
dystansach. Ale weźmy na przykład kwestię otwarcia szkół i najmłodszych klas. To zostało zakomunikowane
z wyprzedzeniem. Najpierw było sygnalizowane, rozważane, w tej chwili jest decyzja Ministerstwa Edukacji i
Nauki. Więc trudno mi tutaj zgodzić się z tezą, że jest chaotycznie, że nie ma
informacji. Rząd cały czas pracuje nad tymi kwestiami. Ja oczywiście nie uczestniczę bezpośrednio, dlatego że
moim zadaniem w Ministerstwie Rozwoju jest programowanie sytuacji po epidemii. Natomiast docierają do mnie informacje
na ten temat, odbywają się posiedzenia sztabów kryzysowych, decyzje są przedstawione opinii publicznej.
Panie profesorze, zaraz porozmawiamy o tym, co po epidemii. Ale skoro pan mówi, że jest mapa drogowa, no to
bardzo proste pytanie: kiedy w takim razie wrócimy do normalności i będziemy luzować te obostrzenia? Skoro jest mapa drogowa,
to odpowiedź na to pytanie powinna być dość prosta.
Z tych informacji, które w tej chwili mamy podawane, no to wynika, że powinniśmy z końcem stycznia podejmować
decyzje w zakresie otwarcia. Ale to są zapowiedzi sprzed kilku tygodni,
w dalszym ciągu tutaj rząd jednoznacznie nie zdecydował, że do końca stycznia obowiązują takie czy inne zamknięcia.
Póki co musimy jeszcze trochę poczekać, dlatego że potrzebne są dane, żeby
te decyzje nie były później cofane. Żeby nie było takiego kontredansu, że będziemy coś otwierać, a
potem znowu zamykać. Tutaj trzeba też popatrzeć, ja jeszcze raz do tego wracam, na
to, co się dzieje za naszymi granicami. Wszystkie rządy w Europie mają bardzo podobne problemy. A
to co powiedziała pani kanclerz Angela Merkel, że być może do marca, no to jest jedna z
informacji, natomiast nie jest to decyzja rządu niemieckiego. Pani profesorze, muszę panu powiedzieć, że ta mapa tak wygląda
trochę na dziurawą, mówiąc szczerze. Trochę wiemy, trochę nie wiemy.
0
0
0
Podziel się
Komentarze (0)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(0)