programy
kategorie

Kiedy powrót do szkół? Adam Niedzielski deklaruje

- Na pewno szkoła i powrót do nauczania stacjonarnego to są decyzje, które będziemy podejmowali w pierwszej kolejności, pewnie w perspektywie poświątecznej. Ale to zależy od tego, gdzie będzie szczyt, apogeum trzeciej fali - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski w programie "Tłit". Dopytywany, czy po świętach starsze dzieci wrócą do budynków szkół, odparł: "Priorytetem przywracania normalności jest na pewno edukacja stacjonarna. Jeśli tylko warunki na to będą pozwalały, będziemy wracali do tego typu nauki. Z ministrem Czarnkiem jesteśmy zdeterminowani, żeby robić to w pierwszej kolejności, również ze względu na to, że ogromny koszt dla psychiki dzieci, nie tylko najmłodszych, ale i starszych, ma brak kontaktu z grupą rówieśniczą."

Tranksrypcja:To jeśli pan pozwoli, jeszcze wątek osobisty, ale pytają mni...
rozwiń
siódmej klasy, uczą się kolejny miesiąc w domu. Mówię: będę rozmawiał z ministrem zdrowia, to niech ich tata zapyta, czy wrócimy
w tym roku jeszcze do szkoły, do budynku naszej ukochanej szkoły, czy w tym roku szkolnym nie ma na to szans?
To dzieci nawet się wypowiadają, że ukochana szkoła, pańskie, tak, panie redaktorze? No to zrobić, panie ministrze,
ja też szkołę pokochałem, ich szkołę trochę bardziej niż do tej pory, skoro tyle miesiące spędzamy w jednym pokoju, czy w dwóch w
ostatnim czasie. Wrócą czy nie wrócą? Na pewno absolutnie tutaj szkoła i powrót do nauczania
stacjonarnego to są decyzje, które będziemy podejmowali w pierwszej kolejności, właśnie pewnie w perspektywie
poświątecznej. Ale tu się zastrzegam, cały czas na temat tego warunku, że to zależy od tego, gdzie będzie
ten szczyt czy apogeum trzeciej fali. Czyli raczej nie mówimy o tym, żeby dzieciaki te młodsze, które w tej chwili uczą się
stacjonarnie, wracały do nauczania zdalnego - mówimy jednak o czymś odwrotnym, że po świętach Wielkiej Nocy dzieciaki
starsze wrócą do budynków szkół?
Ja mam pewien dyskomfort mówienia o tym, ale rzeczywiście po pierwsze,
priorytetem przywracania normalności jest na pewno edukacja stacjonarna, ona jest na pierwszym miejscu, jeżeli
tylko warunki na to będą pozwalały, będziemy wracali do tego typu nauki. Tutaj razem z
ministrem Czarnkiem jesteśmy zdeterminowani, żeby to robić w pierwszej kolejności. Również ze względu na to,
że ogromny koszt dla psychiki dzieci, ale też nie tylko najmłodszych, ale i starszych, ma brak
kontaktu z grupą rówieśniczą, brak normalnych rozwojowych, w sensie właśnie otoczenia rówieśniczego.
Więc to jest na pewno naszym priorytetem.
1 reakcja
0
0
1
Podziel się
Komentarze (1)
04-03-2021
matka
Jak słyszę ,że dzieci nie mają kontaktu to mi się flaki przewracają. Dzieci normalnie po południu spotykają się z rówieśnikami.Mam dwójkę dzieci i wiem coś na ten temat....Czytaj całość
zobacz więcej komentarzy (1)

Programy Wirtualnej Polski

KOMENTARZE
(1)
matka
3 lata temu
Jak słyszę ,że dzieci nie mają kontaktu to mi się flaki przewracają. Dzieci normalnie po południu spotykają się z rówieśnikami.Mam dwójkę dzieci i wiem coś na ten temat. A jeśli chodzi o naukę zdalną to są bardzo zadowolone. Odrabiają lekcję na bieżąco nie nie mają z tym kłopotu. Wszystko zależy od nauczyciela jak poprowadzi lekcję.
Najnowsze komentarze (1)
matka
3 lata temu
Jak słyszę ,że dzieci nie mają kontaktu to mi się flaki przewracają. Dzieci normalnie po południu spotykają się z rówieśnikami.Mam dwójkę dzieci i wiem coś na ten temat. A jeśli chodzi o naukę zdalną to są bardzo zadowolone. Odrabiają lekcję na bieżąco nie nie mają z tym kłopotu. Wszystko zależy od nauczyciela jak poprowadzi lekcję.